I've managed to make 1 brooch, 1 necklace and 4 bracelets! First I want to show you the brooch ;).
------
Udało mi się zrobić broszkę, naszyjnik i 4 bransoletki! Najpierw zaprezentuję broszeczkę ;).
I'm back! Yesterday I had last exam in this period. I still don't know if I have to re-exam or not. Hopefully not ;). On Saturday I'm going to Poland for almost 2 weeks! But before I leave I have some things to do. Jewelry is the one with the highest priority :). I hope I will make some Christmas presents as well or buy some for these people who don't wear jewelry.
Anyway... I wanted to show you last from asymmetric necklaces. Light blue with pink beads.
Good luck with Christmas preparations! :)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wróciłam! Wczoraj miałam ostatni egzmin. Mam nadzieję, że poprawek nie będzie ;). W sobotę wyruszam do Polski na prawie 2 tygodnie! Ale zanim opuszczę Holandię mam kilka rzeczy do zrobienia/załatwienia. Robótki ręczne dostają najwyższy priorytet ;). Mam nadzieję, że uda mi się też zrobić kilka prezentów świątecznych lub kupić jakieś drobiazgi dla tych co nie noszą biżuterii.
W międzyczasie chciałam Wam pokazać ostatni z asymetrycznych naszyjników. Jasny niebieski z malinowymi koralikami,
Powodzenia w świątecznych przygotowaniach! :)
Bracelet for Marthalina (special order). Light blue zpagetti together with blue and yellow ribbons. I have to make more of this model in different colors. They will be great! I've already bought 3 new zpagetti yarns. There will be more colors on felt&ribbon ;)!
I miss making jewelry so much! Hopefully I'll be able to have few crafty days after exams. But now I need to come back to my lovely books and notes and study ;). See you in one week!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bransoletka dla Marthaliny (specjalne zamówenie). Jasna przędza dzianinowa w połączeniu z granatową i żółtą wstążką. Musze zrobić więcej wersji tego modelu w innych kolorach. Będą super! :) Kupiłam 3 nowe motki przędzy. Wreszcie gama kolorystyczna felt&ribbon będzie trochę bardziej urozmaicona.
Tak bardzo tęsknię za robieniem biżuterii! Na szczęście niedlugo będę mogła trochę potworzyć. Mam w planie kilka twórczych dni po egzaminach. Tymczasem wracam do swoich uroczych ksiażek i notatek ;). Widzimy się za tydzień!
Next blue necklace I wanted to show you is presented in this post. I'll leave it without redundant description because pictures are sufficient :). I need to be more focused on studying at the moment (before Christmas I have 2 exams planned). Fortunately I still have one necklace and two bracelets ready to show you here :).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I znów ta niebieska asymetria! Zdjęcia oddają chyba wystarczająco jego urodę, więc nie będę się bawić w zbędne opisy :). Zresztą zamiast się rozpisywać muszę wracać do książek (przed Świętami mam jeszcze 2 egzaminy). Na szczęście mam jeszcze zapas zdjeć na 3 posty (naszyjnik i 2 branosetki) także blog będzie żył ;).
Ok, this time I'll be very quick. Purple asymmetric necklace:
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ok, tym razem będzie ekstremalnie szybko. Przedstawiam Wam fioletowy naszyjnik:
It's time to show you something! I want to present you a necklace, blue cotton yarn with green beads. I've made it (as always) without any plan at the beginning :). Improvisation - nice to see you again! ;)
I was so quiet last two weeks because I went to Poland last weekend. It was a nice change! It's a pity I could stay there only 3 days. Fortunately in 5 weeks I'm going there for 2 weeks (how nice we have Christmas break ;)!).
It's always nice to change surroundings. Actually I think I should move to another place once for a while because I don't feel well living long in one place. Or maybe I just haven't found my place yet... I'm really looking forward to start my internship. Maybe I'll go to company in another country? That sounds like a nice plan!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czas Wam coś pokazać! Tym razem będzie to niebieski naszyjnik z zielonymi koralikami. Powstał jak zwykle bez początkowego planu (niech żyje improwizacja!). Wszystko wymyślałam w trakcie tworzenia ;).
Byłam ostatnie dwa tygodnie cicho ponieważ tydzień temu poleciałam na weekend do Polski. To była miła odmiana. Szkoda, że mogłam sobie pozwolić na zostanie tam tylko 3 dni. Na szczęście za 5 tygodni zawitam tam na dłużej. Jak fajnie mieć przerwę świąteczną! ;)
Miło jest zmieniać otoczenie. Właściwie to chyba powinnam zastanowić się nad przeprowadzką raz na jakiś czas, bo nie czuję się dobrze, jak mieszkam gdzieś zbyt długo. Tylko czy da się tak żyć? A może po prostu nie odkryłam jeszcze swojego miejsca? Nie mogę się doczekać stażu jaki mam zaplanowany na nowy rok. Może uda mi się wyjechać na pół roku do nowego kraju? To brzmi jak dobry plan!
This time I've made a bracelet in light and dark blue. The concept almost was the same like in previous bracelet. This one is a little bit more complicated - that's all! Maybe this concept is too crazy but I like it ;)!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tym razem szalałam tylko z niebieskim. Założenie było podobne jak w poprzednich "precelkowych" bransoletkach. Jedyną różnicą jest poziom skomplikowania ;). Trochę szalona, ale lubię ją!
I really don't have time for writing long post so I'll be short one. New bracelet, blue and purple. Very simple -no beads, no ribbon - only yarn, but hopefully still nice :).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Naprawdę nie mam czasu na długie posty, więc tym razem będę się streszczać. Bransoletka numer 2: niebieska i fioletowa przędza i nic więcej. Bardzo prosta, bez udziwnień z koralikami czy wstążkami :). A jednak chyba fajna :).
New concept! First of three new bracelets. Each one is different so you'll not get bored.
I have really sunny day here. Weather is just perfect! Have a nice sunny Sunday! :)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nowa bransoletkowa koncepcja! To pierwsza z trzech nowych modeli. Każdy jest inny (i nie jest to wyłącznie różnica w kolorach) więc tym razem nie będzie Wam nudno.
U mnie dziś piękna słoneczna pogoda. Życzę Wam równie słonecznej niedzieli! :)
These earrings were extremely easy to make. Making them was so strange! I'm always spending hours on making new item. This time few minutes were sufficient. How nice! I'll keep them for myself. Mainly because I love this green! I'll make more in different colors when I'll find time. Simplicity and effectiveness- that's why I like them.
Besides that I've made a lot of new items. I have material for 6 new posts! Monday's morning I'm starting new period on my studies so next 8 weeks I won't have time for handmade but maybe I'll find some for writing new posts. Pictures are ready so... See you soon! :)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Te kolczyki były tak łatwe do wykonania, że aż dziwnie mi się je robiło. Zwykle spędzam nad każdą moją "ozdobą" kilka godzin a tutaj po kilku minutach było już po sprawie. Jak miło! Zatrzymuje je dla siebie. Głownie dlatego, że uwielbiam ten zielony! Jak tylko znajdę czas zrobię ich więcej (w różnych wersjach kolorystycznych). Prostota i efektowność - za to je uwielbiam.
Poza tym storzyłam wiele nowości. Starczy mi tego na 6 nowych postów! W poniedziałek zaczynam nowy period na studiach więc czasu na handmade mieć nie bedę, ale może na pisanie postów coś wygospodaruję. W końcu zdjęcia już są gotowe, więc... do zobaczenia wkrótce! :)
When my Indonesian friend - Marthalina had ordered this bracelet I couldn't refuse to make one (even I didn't plan make new models). I was very happy because it means that things I make are not so bad ;). After last exam I could finally start making this special order. You can evaluate results below. The order's requirements were: maroon ribbon, blue yarn and red beads. I hope Marthalina will be satisfied :).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kiedy moja indonezyjska koleżanka ze studiów złożyła zamówienie na bransoletkę - nie mogłam odmówić (nawet jeśli w najbliższym czasie nie planowałam nowych modeli). Byłam super szczęśliwa ponieważ to znaczyło, że moja biżuteria nie jest taka zła ;). Po ostatnim egzaminie mogłam w końcu zasiąść do realizacji zamówienia. Jak mi wyszło możecie ocenić po zdjęciach poniżej. Założenia były takie: bordowa wstążka, chabrowa bawełniana przędza i czerwone koraliki. Mam nadzieję, że Marthalina będzie usatysfakcjonowana :).
"Le Tréport is a small fishing port and light industrial town situated in Upper Normandy region. The mouth of the Bresle river meets the English Channel here, in between the high (110 metres) chalk cliffs and the pebbly beach" - that's how Wikipedia sees this town ;). I've spent there only few hours (our schedule was quite full) but it was enough to fall in love with the place. I like the landscape, architecture and specific atmosphere there. Fortunately weather was just perfect this day. I couldn't ask for more! Le Tréport was first point on our list. If you want to see more of Normandy's treasures I'll be happy to show you more places.
What I really enjoyed was the funicular (bottom right on the picture below). It was totally free of charge and really nice. We could enjoy the city view from the cliff. Really amazing and worth to see!
------
"Le Tréport to mały port rybacki i przemysłowe miaseczko usytowane w Górnej Normandii. Rzeka Bresle spotyka się tu z Kanałem La Manche pomiędzy wysokimi na 110 metrów klifami i kamienistą plażą." Tyle miała nam do powiedzenia Wikipedia ;). Spędziłam w tym miasteczku tylko kilka godzin (nasz grafik był dość napiety), ale to wystarczyło żeby zakochać się w tym miejscu. Urzekł mnie tamtejszy krajobraz, architektura i specyficzna atmosfera. Na szczęście pogoda również dopisała. Nie mogłam prosić o więcej! Le Tréport było pierwszym punktem naszej wycieczki. Jeśli chcielibyście zobaczyć wiecej takich perełek, chętnie sie nimi podzielę.
Co bardzo mi się podobało to kolej linowo-terenowa (prawy doly róg zdjecia poniżej). Atrakcja była wolna od opłat co jeszcze bardziej ucieszyło biednego turystę :) (można było kupić w zamian więcej pocztówek). Widok z klifu był niesamowity. Zdecydowanie warty zobaczenia!
Second necklace I've promised to show you. Looks like a basket, doesn't it? To be honest I like more blue one. Quality of purple yarn I have is much worse than quality of blue one and unfortunately it's noticeable on this necklace. I'm looking forward to see you comments. I wonder if you also like more previous necklace ;).
Tomorrow I'll try to write first post with "travel" tag. Probably about certain French town ;).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Drugi naszyjnik z serii. Wygląda trochę jak koszyk, prawda? Muszę przyznać, że bardziej podoba mi się on w wersji niebieskiej. Jakość fioletowego materiału była niestety gorsza od jakości niebieskiego i niestety ta różnica jest również zauważalna w naszyjniku. Teraz pozostaje mi czekać na Wasze komentarze. Jestem ciekawa czy Wam też bardziej podoba się wersja niebieska ;).
Jutro postaram się wystartować z pierwszym postem otagowanym "travel", prawdopodobnie o pewnym francuskim miasteczku ;).
I almost finished first period of my studies (hopefully with good grades :) ). I've got used to being student already and I enjoy it a lot! My MSc Programme is just perfect so positive feelings are still here! After busy week (spent mostly on finishing final project) I finally found time for making necklace which I had in my mind for a long time.
Asymmetry is nice! Why don't try it in jewelry? I knew what I want so I immediately started work on realization. That's how this necklace was made. I was so happy with the result that I started to make second necklace (this time in purple). Making it was a pleasure! I realized how I missed making handmade. But I know that at the moment I have to be focused on more important things. Handmade can wait, studies not. Anyway... I hope you like my new item.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Prawie skończyłam pierwszy okres studiów (miejmy nadzieję, że z dobrymi ocenami :) ). Przywykłam już do bycia studentem i "delektuje się" tym jak tylko mogę. Mój program studiów jest idealny więc pozytywne odczucia mnie nie opuszczają. Po ciężkim tygodniu (spędzonym głównie na robieniu projektu zaliczniowego) w końcu znalazłam czas na realizację pomysłu który od pewnego czasu siedział mi w głowie.
Asymetria jest fajna - czemu nie spróbować jej w biżuterii? Wiedziałam dokładnie czego chcę więc zaczęłam działać. Tak właśnie powstał ten naszyjnik. Byłam tak zadowolona z efektu, że od razu zabrałam się za drugi egzemplarz (tym razem w fiolecie). Robienie tych naszyjników sprawiło mi taką wielka przyjemność! Tęskniłam za tym uczuciem, ale niestety... są rzeczy ważniejsze... handmade może poczekać, studia nie. Tak czy inaczej... Mam nadzieję, że Wam się podoba mój nowy "okaz" :)
Last one from blue series. I hope you are not bored yet. These time I used maroon ribbon and I skipped beads so it's very simple bracelet.
I didn't make any new items yet so I have no idea what will be on next post. Do you have any wishes? :)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ostatnia z niebieskiej serii. Mam nadzieję, że Was jeszcze nie znudziłam. Tym razem użyłam bordowej wstążki i pominełam koraliki. Wyszła z tego całkiem prosta bransoletka.
Nie robiłam ostatnio żadnych nowych rzeczy wiec nie wiem co się pojawi w następnym poście. Może macie jakieś życzenia? :)
I've made this bracelets around 2 months ago. It's good time to show it publicly ;).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zrobiłam tę bransoletkę około 2 miesięcy temu. Chyba najwyższa pora pokazać ją światu ;).
This will be my first post with "events" tag. Every year in September there is an awesome event in the city where I currently live. I just adore it! Whole thing is about fruits and vegetables. Boring? Not at all!
Tiel (my city) is situated in area famous of their orchards. We have a lot of fruits and vegetables plantations as well. That's why we have this event I suppose. The Netherlands is also famous of their flowers production (in areas famous of flowers there are Bloemencoroso - Flower Parades). Fruitcorso means Fruit's Parade. Thousands of fruits and vegetables are used to make nice, creative and really complicated things (see pictures below!). It was third Fruitcorso I saw. Every year organizers made it just perfect. There are always around 20 groups and each one make their own form. There is also a contest for the best one. Now let me show you some pictures :).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pierwszy post z tagiem "events". Start! Co roku we wrześniu w mieście w którym obecnie mieszkam odbywa się bardzo ciekawa impreza. Uwielbiam ją! Cała rzecz tyczy się owoców i warzyw. Nudy? Wcale nie!
Tiel (moje miasto) jest usytuowane w rejonie słynącym ze swoich sadów. Mamy tu też wiele plantacji owoców i warzyw, stąd takie święto. Holandia słynie też ze swoich kwiatów (rejony zajmujące się produkcją kiwatów organizują analogiczną imprezę tyle, że kwiatową - Bloemencorso). Fruitcorso znaczy Parada owocowa. Tysiące owoów i warzyw zostają zużyte do stworzenia pięknych, kreatywnych i niezwykle skomplikowanych konstrukcji (patrz zdjecia poniżej!). To było trzecie Fruitcorso w mojej holenderskiej karierze. O każdym mogę powiedzieć, że było warte zobaczenia. Zawsze jest ok 20 grup, gdzie każda ma swoją własną konstrukcję. Najlepsza zdobywa pierwsze miejsce w konkursie. Teraz pozwólcie mi pokazać kilka zdjęć :).
One month ago I had a chance to get really beautiful things from KOSMATE! It was an exchange so I've also send something to her. I'm really happy because now I can wear these nice jewelry she has made. Thanks Lena :)! I really recommend you to check her blog. You can find a lot of creative things and inspirations there!
I'm glad that it's finally posted. Sorry for not being active here last month. I suppose next few months it won't change. I'm fulltime student and I admitt I like it but aspect of not having time for blog is quite a depressive. Probably I have to wait till summer to have more time for handmade. I hope you will stay with me anyway :). Occasionally I'll post something.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------Miesiąc temu miałam okazję dostać cudowną rzeczy od właścicielki bloga KOSMATE! To była wymiana, więc i ja coś sprezentowałam. Jestem bardzo szczęśliwa ponieważ teraz mogę nosić te cudeńka na codzień. Dziękuję Ci Leno :)! Naprawdę zachęcam do odwiedzenia jej bloga. Znajdziecie tam wiele kreatywnych, pięknych rzeczy i dużo inspiracji!
Cieszę się, że w końcu udało mi się stworzyć tego posta. Ostatni miesiąc nie byłam zbyt aktywna. Obawiam się, że najbliższe miesiące będą wyglądały podobnie. Bycie studentem na pełny etat jest fajne, ale aspekt nie posiadania czasu na bloga jest lekko przygnębiający. Prawdobodobnie będę musiała poczekać na wakacje żeby dać upust swojej kreatywnej fantazji. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną :). Postaram się czasami jakiegoś posta napisać, żeby blog nie wyglądał na umarły.
Now let me show you now things I've received:
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Teraz pozwólcie mi pokazać co dostałam:
Number 1: Fabulous brooch/Bajeczna broszka
source: http://takie-kosmate.blogspot.com/ |
Before I'll leave the Netherlands for one week I want to show you my next bracelet. This time chosen colors are blue and pink.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zanim zostawię Holandię na tydzień chcę Wam pokazać kolejną z nowej serii bransoletek. Tym razem niebieski z różem.
As I promised "almost the same" bracelet:
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak obiecałam "prawie taka sama" bransoletka:
Last week I've made 6 new bracelets (one of them is for exchange with KOSMATE). They are similar (I can even say "almost the same"), but I decided to show them in separated posts. So here is first one:
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W poprzednim tygodniu udało mi się zrobić aż 6 nowych bransoletek (jedna zrobiona specjalnie na wymainę ze Zwykłym Człowiekiem z Kosmatych - ją pokażę jak już dotrze do adresatki). Są podobne, ale zdecydowałam pokazać je w osobnych postach. Oto pierwsza:
Today I want to show you nice jewelry made by my sister. I already showed you few posts ago wooden hanger - it was a present from my youngest sister - Marta. Things I want to show you today were made by my second sister - Joanna (I should mention that we are four sisters and each one has artistic talent ;) ). Joanna likes making original things. She started with jewelry few years ago and she still enjoys making it. She's probably made hundreds of items by this time. She doesn't have blog but you can see more of her items on her deviantart. She doesn't have many pictures there but they are really good. Below some pictures of Joanna's work.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś chciałabym Wam zaprezentować biżuterię robioną przez moją siostrę. Niedawno pokazywałam drewniany wieszak - prezent od mojej najmłodszej siostry - Marty. Dziś czas na Joannę - drugą w kolejności siostrę. (Powinnam chyb wspomnieć, że w sumie jest nas czwórka i każda ma jakiś artystyczny talent ;) ). Asia lubi robić oryginalne rzeczy. Zaczęła robić biżuterię kilka lat temu i nadal ją z przyjemnością tworzy. Prawdopodobnie zrobiła już setki przedmiotów od czasu kiedy zaczęła. Asia nie ma bloga, ale zapraszam na jej deviantarta. Nie ma tam może wielu zdjęć, ale i tak zachęcam do odwiedzenia bo jej zdjęcia są piękne. A poniżej kilka zdjęć prac Asi.
I don't know how it's possible but I managed to make new necklace!
I started yesterday's evening and finished today after work. I'm glad because now I can show something and be present here for a while.
Necklace is a new version of this one. There are new colors and more ribbon. Nothing else had been changed. Another item has been added to big box full of jewelry which is not used by anybody. I really have to put something on my Etsy shop soon. Or I'll start with DaWanda... Anyway something needs to be done.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie wiem jak to możliwe, ale jakoś tego dokonałam. Mimo braku czasu stworzyłam ten oto naszyjnik. Zaczęłam wczoraj wieczorem i dziś po pracy skończyłam. Cieszę się, bo dzięki temu mogę coś pokazać i być obecna tu przez chwilę.
Naszyjnik jest nową wersją tego. Różni się tylko kolorystyką i większą ilością wstążek. Pozatym wszystko po staremu. Kolejny przedmiot ląduje w pudle pełnym biżuterii której nikt nie używa. Naprawdę muszę wziąć się w garść i wystawić chociaż część swojej kolekcji na Etsy czy DeWandzie.
I haven't been here for a while. Again... I'm so busy that I can't find time even for simple pleasure like making jewelry. I'm so glad I've found some time yesterday and I could make this necklace. Technique is similar like in previous one, but it's much more simple. Next time I'll try to use different colors to be not boring ;).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Znowu nie było mnie tu chwilę. Ostatnimi czasy ciężko mi znaleźć czas nawet na tak drobne przyjemności jak robienie biżuterii. Cieszę się, że mogłam się temu poświęcić chociaż wczoraj. Tak powstał ten naszyjnik. Technika jest taa sama jak w poprzednim naszyjniku, ale ten jest o wiele prostszy. Obiecuję następnym razem użyć innych kolorów, żeby nie było tak nudno i monotematycznie ;).
When I finally found some time for handmade I've made something more complicated. Maybe too complicated but I like it.
My July is quite busy so I have no idea when I'll make something new, but I'll be back here for sure. Now it's time to enjoy summer. I'm going to visit Normandy, France next week! I'm looking forward to start this trip!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kiedy w końcu znalazłam czas na hadmade nie mogłam poprzestać na czymś prostym - trzeba było zaszaleć. Tak też uczyniłam :). Naszyjnik jest "przesadzony", czyli jak lubię :).
Mój lipiec jest dość zabiegany, nie wiem kiedy uda mi się zrobić coś nowego. Ale w końcu wrócę :). Najpierw trzeba trochę wykorzystać lato. W nastepnym tygodniu wybieram się na 4 dni do Normandii! Nie mogę się doczekać!
This time I want to show you something not made by me. This is a present from my youngest sister. She made it especially for me :). I use it for hanging my jewelry. Looks nice, right? I totally love the idea! It's cheap and quite easy to make but for sure it costs some time and energy. I wonder what is your opinion about this hanger?
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tym razem chciałam Wam pokazać coś czego nie stworzyłam ja. To prezent od mojej najmłodszej siostry. Zrobiła ten piękny wieszak specjalnie dla mnie :). Używam go do przechowywania i eksponowania swojej biżuterii. Pomysł po prostu uwielbiam! Materiały są tanie lub nawet darmowe a samo wykonanie nie takie znowu skomplikowane. Chociaż przyznam, trzeba mu poświęcić trochę czasu i energii. Co o nim myślicie?
I haven't been here for a while. Lately it's not so easy for me to find time for new posts on the blog. Yesterday I found some and I've made this pair of earrings. They are not perfect, but I love this colors!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie było mnie tu chwilę. Ostatnimi czasy nie jest mi łatwo wygospodarować odrobiny czasu na blogowanie. Jednak wczoraj znalazłam go trochę i w efekcie mogę się pochwalić kolczykami poniżej. Może nie są idealne, ale te kolory... ;)
This brooch looks much better in real. I couldn't catch its beauty in the picture. It looks great with one color jacket. I'll try to show you some pictures how it looks on me next time. But first I need to find time for it.
I came back to my temporary job and I don't have much time for my handmade stuff. But I'll try to visit blog as often as I can to show you my new items.
Yesterday I've finally got my TOEFL exam's results and I'm quite satisfied. Now I'm waiting for answer from university. I hope their answer will be positive... I don't want to spend my whole life in warehouse! So keep your fingers crossed! ;)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ta broszka wygląda o niebo lepiej w realu. Nie mogłam tego uchwycić na zdjęciu. Wygląda świetnie np. z jednolitą marynarką. Postaram się następnym razem wstawić zdjęcia, jak wygląda na modelce (czyt. mnie). Ale najpierw muszę znaleźć czas na sesję zdjęciową.
Wróciłam do mojej tymczasowej pracy i nie mam wiele czasu na takie ekstrawagancje jak tworzenie biżuterii. Ale postaram się odwiedzać bloga tak często jak tylko potrafię, żeby pokazać Wam nowe egzemplarze moich prac :).
Wczoraj po 9 dniach stresu w końcu dostałam wyniki egzaminu. Jestem całkiem zadowolona. Teraz czekam na odpowiedź z uczleni czy zechcą mnie przyjąć na studenta. Mam nadzieję, że ich odpowiedź będzie pozytywna... Nie chcę przecież spędzić całego życia w magazynie, o nie! Trzymajcie więc za mnie kciuki! ;)
This necklace is quite similar to this one. I've made some small improvements, but main idea is the same. I'm not sure if these beads was needed here... I thought that it'll look nice but it isn't. This green beads don't fit here. But I like the idea of making jewelry of colorful ribbons very much. You can expect more ribbon here ;). Name of blog requires it!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ten naszyjnik jest całkiem podobny do tego. Wprowadziłam w nim kilka zmian, ale zamysł ogólny był taki sam. Nie jestem pewna czy obecność koralików była tu potrzebna... Myślałam, że będzie wyglądało ładnie, a jest średnio. Szczególnie zieleń koralików mi się gryzie z zielenią wstążki. Ale sam pomysł biżuterii z kolorowych wstążek bardzo mi przypadł do gustu. Możecie się wiec spodziewać więcej wstążek :). Nazwa w końcu zobowiązuje!
New brooch, green&violet and new logo felt&ribbon ;). I'm still working on perfect one, without spectacular results. I want to make my blog more simple. Maybe one day I'll be completely satisfied with future changes.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nowa brocha w zieleniach i fioletach i nowe logo felt&ribbon ;). Wciąż pracuję nad tym idealnym, bez spektakularnych efektów jak na razie. Chciałabym zmienić wygląd mojego bloga na bardziej prosty. Może pewnego dnia będę usatysfakcjonowana zmianami, na razie wciąż walczę.
I'm back! It was quite a long time without blogger. I have missed you! Yesterday I finally took TOEFL exam and now I have more time for handmade because I don't need to learn anymore :). Maybe I have to, but not so many hours!
I've visited Poland few weeks ago. During my holiday I've met my friend - Weronika from Pietruszka Garden Handmade. We spent nice time together. She's made this for me:
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wróciłam! Trochę czasu mineło od ostatniego posta. Tęskniłam! Wczoraj zdałam w końcu swój egzamin z angielskiego i teraz będę miała trochę więcej czasu na handmade. Nie muszę się już na szczęście tak dużo uczyć ;).
Kilka tygodni temu odwiedziłam Polskę. Spotkałam się ze swoją przyjaciółką Weroniką z Pietruszka Garden Handmade. Spędziłyśmy razem miło czas, szkoda że trzeba było wracać. Weronika zrobiła mi prezent:
Because only polish participants were interested in my giveaway I'll only use polish in this post.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I don't have much time recently but I found some to make these two bracelets and pot pad. Bracelets like always made of zpagetti yarn very similar like previous ones. Pot pad is totally new. I wanted to practice crochet technique. I'm not perfectly proud of this pad, but it could be worse ;).
On Saturday I'll start my two weeks holiday. I'll post winner of my GIVEAWAY around 17/18 of May. You still have time to join and maybe win :).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu na tworzenie, ale znalazłam go trochę wczoraj wieczorem. Powstały dwie nowe bransoletki i podkładka pod doniczkę. Bransoletki jak robione jak zwykle - żadnych nowości tym razem. Za to podkładka jest całkowitą nowością. Chciałam poćwiczyć moje zdolności operowania szydełkiem. Nie jestem w pełni dumna z efektu, ale mogło być przecież gorzej ;).
W sobotę zaczynam swoje dwutygodniowe wakacje. Posta z wynikami CANDY wstawię około 17/18 maja. Ciągle macie czas, żeby dołączyć do uczestników i być może wygrać :).
I haven't been here for a while. I'm preparing for TOEFL test and I need to be focus on that at the moment. I'll take the test on 8th of June and there is still a lot to learn. Next two weeks I'll spend in Poland and Czech Republic. Probably with not so much learning ;). After that I have only 2 weeks for preparation. Keep your fingers crossed for me! If I'll get good scores maybe I'll became a student again. That's my goal.
Besides preparing to the test, I've made this bracelet. I hope you like it. This time I've chose bright colors and I didn't use much beads. I think a bow is interesting part of this composition.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie było mnie tu przez chwilę. Przygotowuję się do TOEFL-a i na tym powinnam się skupiać w tej chwili. Egzamin zdaję 8 czerwca a wciąż jest wiele do nauki. Następne dwa tygodnie spędzam w Polsce i Czechach. Prawdopodobnie nie spędzę tego czasu z nosem w książkach ;). Po powrocie zostaje mi 2 tygodie na przygotowanie. Trzymajcie kciuki! Jak zdobędę dobry wynik przy odrobinie szczęścia znów zostanę studentką. To mój cel.
Poza przygotowaniami do egzaminu udało mi się wygospodarować wolny wieczór i stworzyłam tę oto bransoletkę. Tym razem zdecydowałam się na jasne kolory, bez szaleństw, prawie bez koralików. Interesującą częścią jest kokardka, którą dodałam tak, żeby nie było smutno.
As you know I was disappointed with bracelet from my previous post. After posting it I decided make second bracelet. This time it was much better! You can see it on the pictures below. This time I'm not ashamed. It's perfect!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak wiecie byłam trochę zawdziona bransotelką z ostatniego posta. Po wstawieniu jej na bloga postanowiłam, że zrobię drugą - być może lepszą. I udało się! Wyszła super :). Tym razem nie wstydzę się swojej pracy, bo wyszła tak jak sobe wymarzyłam.
I don't feel I've made a good job this time. This bracelet is not perfect but I'll show it to you any way. I'll give it a try. Maybe it's not so bad ;).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie czuję, żebym tym razem mogła napisać, że odwaliłam kawał dobrej roboty. Ta bransoletka na pewno nie jest idealna, ale zaprezentuję ją mimo to. Może ostatecznie nie jest taka zła ;).
As I promised today I want to show you my new bracelet. It's made with the same technique like two my last items - necklaces. I used yarn, ribbon and beads. There is nothing special in this combination, but when you use it in proper way you can made something nice. I hope result of my work is worth showing you :).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak obiecałam, dziś chcę Wam pokazać nową bransoletkę. Została zrobiona taką samą techniką jak moje dwie ostatanie prace - naszyjniki. Wykorzystałam tu przędzę dzianinową, wstążkę i koraliki. Nie ma nic specjalnego w tej kombinacji, ale jeśli użyjesz jej w odpowiedni sposób możesz stworzyć coś fajnego. Mam nadzieję, że rezultat mojej pracy jest godny pokazania :).
This time I worked with purple yarn and green ribbon. Quite gaudy combination, but I like it. I see big potential in this yarn and I think at least few of my next items will be made with this material :). I had to confess that making this necklace was great fun! I've also made blue bracelet, but I'll show it to you next time :).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tym razem pracowałam z fioletową dzianiną i zieloną wstążką. Całkiem krzykliwe połączenie, ale lubię je. Widzę duży potencjał w tej dzianinowej przędzy i myślę, że co najmniej kilka moich najbliższych prac będzie wykonanych z jej pomocą. Muszę się przyznać, że robienie tego naszyjnika było dla mnie świetną zabawą! Zrobiłam też niebieską bransoletkę, ale o niej następnym razem :).
As I primised here you have piece of my spontaneous work from yesterday. I've became a fan of colorful yarns after only one evening! I need to buy more of them for sure ;). Below you can see what I've made yesterday. A little bit ethnic, isn't it? I didn't use crochet because I'm not good enough in using it. Fortunately there was much more simple solution as you see. Plaits! This is what I can do properly :).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak obiecałam, oto efekty mojej wczorajszej spontanicznej pracy. Zostałam fanką tej dzianinowej przędzy po zaledwie jednym wieczorze w jej towarzystwie! Jestem przekonana, że nie skończy się na tych dwóch sztukach jakie zakupiłam :). Poniżej zdjęcia naszyjnika który stworzyłam wczoraj. Trochę etniczny wyszedł, prawda? Nie użyłam szydełka, ponieważ nie jestem w nim zbyt dobra. Wszystko przede mną ;). Na szczęście, jak widzicie znalazłam prostsze rozwiązanie. Warkocze! Te okurat potrafię robić prawidłowo :).
Yesterday during shopping I accidentally found colorful yarns. It was 50% cheaper so I couldn't not buy it :). I never worked with such a thing, but I decided it's a good moment for start. Maybe if I'll like it I'll buy some more. In the shop they had also nice light blue and grey. Also some other colors. I'll start working with these two yarns today. Maybe tomorrow I'll be ready to show you some effects. I have no idea what and how I should make, but I like spontaneous creations ;). I hope it'll be worth showing you.
------
Wczoraj podczas zakupów przypadkowo natrafiłam na dzianinową przędzę (nie jestem pewna czy tak to się nazywa - jak ktoś zna poprawną nazwę, proszę mnie poprawić). Była przeceniona o 50%, więc nie mogłam minąć jej obojętnie :). Nigdy wczęśniej nie pracowałam z takim materiałem, ale zdecydowałam, że to dobry czas żeby się z nim zaznajomić. Może tak mi się spodoba, że kupię go więcej. W koszu z przecenami mieli jeszcze piękny jasny niebieski i szary. Zacznę pracować z tymi przędzami dziś. Może jutro będę mogła się pochwalić efektami. Nie mam pojęcia co i jak powinnam zrobić, ale przecież spontaniczne tworzenie to mój żywioł ;). Mam cichą nadzieję, że to co zrobię będzie warte pokazania Wam.
Next soutache earrings in not typical edition. Again I used wooden circle (this time covered with silver acrylic paint). I think it looks much better than version with felt on the back. I still have to work on my soutache technique, but I think I'm much better than on the beginning. That's nice :)!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kolejne sutaszowe kolczyki w nie do końca typowym wydaniu. Znów użyłam drewnianych kółek (tym razem pokrytych srebrną farbą akrylową). Myślę, że takie wykończenie wygląda o wiele lepiej niż wersja z filcem (wczesniej właśnie filcem podszywałam tyły). Wciąż mam nad czym ćwiczyć jeśli chodzi o sutasz, ale widzę, że zrobiłam duży krok ku lepszemu. Porównując te kolczyki z moimi pierwszymi, na pewno nie mam się czego wstydzić. Bardzo mnie to cieszy :)!
I'll be quick this time. I worked on these earrings few evenings. Everything was spontaneous. First I've made soutache part (where I've also used dark-blue ribbon). Secondly I sewed it to green felt. Next step was sticking this piece on wooden circle covered by dark-blue felt. Second side of each earring I covered with dark-green paint and varnish. It's definitely not a typical soutache earrings example but who cares? For me it's good when it's unusual ;).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tym razem będzie krótko. Pracowałam nad tymi kolczykami kilka wieczorów. Każda część tworzenia była spontaniczna, bez rzadnego planu w głowie. Najpierw uszyłam część soutach-ową (gdzie użyłam dodatkowo granatowej wstążki). Gotowy element przyszyłam do zielonego filcu. Kolejnym krokiem było przyklejenie tego do drewnianego kółka, wczęsniej pokrytego granatowym filcem. Drugą część każdego kółka pomalowałam ciemno zieloną farbą akrylową i polakierowałam. Nie jest to typowy przykład soutachowych kolczyków, ale kto by się tym przejął? Dla mnie to nawet lepiej jak stworzę coś nietypowego ;).
This weekend I was working on new collar. This time I didn't use old shirt as a base. I decided that I'll use felt as a base. Then I had flexibility in choice of shape. Besides felt I used beads, soutache cord and ribbon. I'm quite happy with result.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ten weekend spędziłam na pracy nad nowym kołnierzykiem. Tym razem nie użyłam części męskiej koszuli jako bazy. Zdecydowałam się, że użyję filcu. Dało mi to pełną downość w wyborze kształtu. Poza filcem użyłam koralików, sznurków do soutache'u i wstążek. Jestem całkiem zadowolona z rezultatu.
I promised you to make some pictures of my new collar. I finished it yesterday. Blue and pink beads fit ideal here. Look at the pictures how this collar can change simple and not so interesting outfit. Imagine how boring I look without my new item. It's perfect for very simple clothes and it makes a big difference for sure. I have few more collars to make in future. I need to think how to make them to become original and nice.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Obiecałam wstawić kilka zdjęć nowego kołnierzyka. Skończyłam go wczoraj. Niebieskie i różowe koraliki pasowały idealnie. Spójrzcie na zdjęcia, jak taka mała rzecz może odmienić zwyczajny, prosty strój. Wyobraź sobie jak nudno wyglądałabym bez kołnierzyka. Jest perfekcyjny do prostych strojów i robi różnicę - to pewne. Mam kilka kołnierzyków więcej to zrobienia w przyszłości. Stare koszule zostały przecież po coś zniszczone. Powinny służyć dalej! Czekam na nowe pomysły w mojej głowie, żeby zrobić je ciekawie i z klasą.