Blue&Pink
Friday, August 23, 2013
Before I'll leave the Netherlands for one week I want to show you my next bracelet. This time chosen colors are blue and pink.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zanim zostawię Holandię na tydzień chcę Wam pokazać kolejną z nowej serii bransoletek. Tym razem niebieski z różem.
I just came back from appointment with Study Advisor. What a relief there is one! It's good especially for foreign students, who don't know much about studying system here. Every student has to meet Study Advisor individually few times a year to discuss some important things, for example what kind of classes should student choose depending of his/her academic background and interests. He can help with choosing good path of education. For so undecided person like me that's very helpful.
There is 6 periods in academic year. In every period I am obligated to take at least two courses. Every period ends with an exam. I am starting first period 2nd of September. I'm looking forward to do it!
I already know it's much easier to study here than in Poland. Especially it terms of administration things. Everything is computerized. I can enroll for a course on internet, I can check my grades there. That's so convenient! I don't need to stay in long queues.
My first impression is very optimistic. I hope it won't change. We will see. I'll keep you informed :).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Właśnie wróciłam ze spotkania ze doradcą studenta. Jak to dobrze, że taki ktoś tu pracuje! Szczególnie dla zagranicznych studentów którzy nie są tak obeznani z panującym tu systemem. Każdy student ma obowiązek się z takim doradcą indywidualnie spotkać kilka razy w roku i przedyskutować różne ważne kwestie - jak np. wybór przedmiotów w zależności od wykształcenia i zainteresowań. Study Advisor pomaga w wyborze ścieżki którą student będzie kroczył. Dla tak niezdecydowanej osoby jak ja to dość duża pomoc.
Rok dzieli się tu na 6 okresów. W każdym okresie muszę zrobić przynajmniej 2 przedmioty. Każdy okres kończy się egzaminem. Pierwsze zajecia mam już 2 września. Nie mogę się doczekać!
Mimo, że jeszcze nie zaczęłam tych studiów już wiem, że jeśli chodzi o sprawy administracyjne, będzie mi tu o wiele lżej niż na mojej byłej, polskiej uczleni. Wszystko jest skomputeryzowane. Na przedmioty zapisuję się przez internet, moje oceny sprawdzam też online. Jakie to wygodne! Żegnajcie kolejki!
Moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Mam nadzieję, że tak już zostanie. Zobaczymy. Będę Was informować na bieżąco :).
4 comments
podoba mi się:)
ReplyDeleteCieszę się! :)
DeleteA studenci z Polski właśnie ślęczą w dziekanacie..... Bransoletki są obłędne.
ReplyDeleteCieszę się, że nie muszę już przez to przechodzić - tu dziekanaty nie istnieją :). Dzięki za miły komplement! Dał mi kopa do działania :)
DeleteYour comments feed my blog.