This brooch was a side effect of
ending yarn. I do not like to throw away things so when the yarn was almost
gone I crocheted a circle from the remaining piece. Then I started to add new
elements: wooden circle (covered with felt), beads and mouline in this case.
The result was folk looking brooch you see on the pictures above. So far it is
a unique brooch but maybe I will continue to work on brooches like this one.
Recently I had pleasure to swap some jewelry with inaurem. It was a pleasure indeed (I hope on both sides :))! Agata ordered specific model of necklace but in colors from the list she sent me. I decided it will be grey and blue. This is how it looks:
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie tak dawno temu (na początku września) miałam przyjemność wymienić się biżuterią z Agatą prowadzącą bloga inaurem. Mam nadzieję, że przyjemność było obustronna :). Agata zamówiła u mnie konkretny model naszyjnika, ale mogłam wybrać kolory (chociaż tyle niespodzianki). Zdecydowałam się na szary z niebieskim. A wyszło to tak:
Ribbon necklace, ordered 4 months ago... I am pretty sure that the person who ordered it could not remember it anymore ;). I feel bad. Anyway even it's so humiliating, I want to show it to you. Enjoy your Monday!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wstążkowy naszyjnik, zamówiony 4 miesiące temu... Jestem całkiem pewna, że osoba która go zamawiała już o nim nie pamięta ;). Wstyd mi za mnie. Pomimo tego poniżenia chcę Wam pokazać owy naszyjnik. Miłego poniedziałku!
Hello! We have a beautiful (a little bit too hot) day here in the Netherlands. It's my first day of holidays. Next Friday I'm going to Poland what is great! 2 of my fellow students will visit me there what is totally awesome :). Back to the actual topic... I have some earrings I didn't show here yet. I've made them few weeks ago. In many colors and sizes. I have to admit that I like wearing them. That's nice to have a holidays. I'll be present here more often :). See you next time!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cześć! Ma tu dziś niezły upał, najchętniej spędziłabym go z basenie na otwartym powietrzu, ale że takiego nie posiadam muszę się cieszyć pogodą bez dodtaku chłodnej, basenowej wody. No ale nie ma co narzekać, lepsze słońce niż chmury i deszcz :). Dziś zaczynam swoje wakacje. Już za tydzień lecę do Polski! Dwie koleżanki ze studiów zamierzają mnie odwiedzić :). Ale.. wracając do tematu. Jakis czas temu stworzyłam dtugą serię mini kolczyków. Poniżej możecie zobaczyć jak mi wyszły. Miło mieć wakacje, będę się mogła pojawiać tu częściej :). Do zobaczenia wkrótce!
Hello! Today I want to show you two items made of zpagetti yarn: necklace and brooch. Beige necklace, a little bit similar to this one, but shorter. I sewed some purple beads on it to make it nicer.
I am starting my holidays next Friday. I am so happy! One week later I am going to Poland :D! Have a nice weekend!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cześć! Dziś chcę Wam pokazać zpagetti naszyjnik i zpagetti broszkę. Na pierwszy plan rzucam narzyjnik (bo ładniejszy :)). W przędzę wszyłam trochę fioletowych koralików, żeby ostatecznie naszyjnik wyglądał fajnie. To nie pirwszy tego rodzaju naszyjnik jaki powstał w mojej "pracowni". Poprzedni wyglądał tak. Ten jest trochę grubszy i krótszy od poprzedniego.
W następny piątek zaczynam wakacje! Nie mogę się doczekać. A tydzień później lecę do Polski. Oprócz odwiedzania domu zamieniam się na 5 dni w przewodnika. Koleżanki ze studiów (jedna z Niemiec, jedna z Bangladeszu) mnie odwiedzą i mam zamiar pokazać im Warszawę, Olsztyn i Gdańsk. Mam nadzieję, że po powrocie zrobią Polsce dobrą reklamę :).
Życzę wszystkim udanego weekendu!
I've made some new earrings so it's time for update on the blog. First ones look like octopus :). I'll try to show you how they look on me in next post. Besides that I've made some small beads earrings. This time instead of sewing I used glue. After starting wearing glasses I had to stop wearing big earrings. These are nice alternative!
-----
Zrobiłam kilka nowych kolczyków więc pora na nowego posta. Pierwsza para wygląda trochę jak ośmiornice :). Nastepnym razem postaram się pokazać jak wyglądają na mnie. Poza ośmiornicami zrobiłam kilka "kolczyków z koralików". Takich całkiem banalnych, bo bez szycia. Wystarczyło trochę kleju i gotowe. Kiedy zaczęłam nosć okulary musiałam zrezygnować z dużych kolczyków. Te maluchy są świetną alternatywą!
Hi there! Today I have very colorful post for you :). Do you remember small clothespin earrings I've made before? Accidentally I found these clothespins in color in the shop. I couldn't resist to not buy them. Yesterday I've made few pairs of earring out of them. Results are displayed below. Have a sunny weekend! In my case it's very sunny at the moment ;). I hope I can keep this weather longer because next week I'll spend on fieldwork. Sun would be nice there!
-------
Cześć! Dziś będzie kolorowo :). Pamiętacie kolczyki z małych spinaczy? Przypadkowo znalazłam takie same tyle, że w kolorze. Nie mogłam się oprzeć, żeby ich nie kupić. Wczoraj zabrałam się za wykorzystanie ich. Efekty poniżej. Życzę Wam słonecznego weekendu! W moim przypadku podoga za oknem wskasuje, że taki bedzie. Mam nadzieję, że będę miała taką pogodę w naspępnym tygodniu, bo jadę na 5 dniowe badania terenowe. Słońce się przyda!
Quick in making but effective - clothespin brooches. I have one "small" problem with them. I need better glue to attach brooch clasp to the wooden piece. Any suggestions? Glue I've used doesn't work as I expected it to work.
I have to admit I like working with these clothespins. This week I bought more of them - mini version, colored. I hope I'll figure out how to use them.
I'll try to show you next time how they looks on me :).
-----
Spinacze znowu w akcji. Broszki szybkie w wykonaniu, ale i efektowne. Tylko mam "mały" problem - brakuje mi odpowiedniego kleju, żeby połączyć zapięcie broszki z drewnianą częścią. Jakieś sugestie? Klej szewski jaki używam niestety się nie sprawdził.
Muszę Wam przyznać, że spinacze mnie oczarowały. Udało mi się kupić w tym tygodniu mini wersje, tym razem kolorową. Teraz musze pomyśleć co z nich stworzyć.
Postaram się następnym razem dodać jakieś zdjęcia broszek w ich naturalnym środowisku - czyli na mnie ;).
Again I want to show you some clothespin ;). This time tiny ones (3 cm). First I've made the brooch. I used purple felt and some silver and blue beads and clothespin of course. Earrings are much more simple - clothespins and beads in the whole (not very visible - you have to trust me - they are there :D). I have more of these pins. You can expect more jewelry with them ;). But first holidays should start. Two moths more to go... See you next time! :)
--------
I znowu te spinacze ;). Tym razem takie malutkie (3cm). Najpierw powstała broszka. Użyłam fioletowego filcu, srebrnych i granatowych koralików. Za element przewodni robił spinacz. Po broszce nabrałam wielkiej ochoty na kolczyki. Tak więc powstały - proste, ale fajne. W dziurki wrzuciłam koraliki, które niestety nie są zbyt widoczne. W zanadrzu mam więcej tych spinaczy więc możecie się spodizewać kontynuacji projektu spinacz :). Ale na to poczekam chyba do wakacji. Jeszcze "tylko" dwa miesiące... Do zobaczenia kolejnym razem! :)
I really want to be here more often, but my time is almost totally devoted to my studies. I won't write a lot this time. This is a brooch made from a part of an old necklace I didn't like anymore. Of course the necklace was made by me ;). See you next time!
-----
Bardzo bym chciała pojawiać się tu częściej, ale brakuje czasu... Nie będę się rozpisywać. Broszka powstała po akcji "przerabiamy stare wyroby co się już nie podobają". Broszka była wcześniej częścią naszyjnika. Naszyjnik chciałam wyrzucić, ale zdecydowałam się pokombinować i tak powstała ta oto broszka. Do zobaczenia następnym razem!
The brooch for today is an light blue crochet made brooch with gold accents. I don't have much more to show you. I'll soon empty the folder with the pictures of items which weren't shown yet. Luck of time is so depressing! I'm looking forward to holidays starting in July. See you next time!
-----
Jasnoniebieska, szydełkowa broszka ze złotymi akcentami - oto ona! Nie mam Wam zbyt wiele więcej do pokazania. Folder ze zdjeciami do pokazania powoli się opróżnia. Nie jest miło nie mieć czasu na nic! Oj nie ;). Czekam na lipiec i wakacje. Do zobaczenia następnym razem!
This is the post number 100! I'm glad I've reached this point of my blog "career" ;).
New ribbon necklace is ready to show you! Actually it was ready few weeks ago ;). I like it so much that I keep it for myself :). I'm glad that ribbon necklaces started to be interesting for you :). I have new order for new one - hurray :)! See you next time!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak ten czas szybko leci. Dostarłam z Wami do setnego posta! Zrobiłabym candy, ale obawiam się, że nie wzbudzi zainteresowania (tak jak to ostanie). Dziękuję za każdą wizytę i komentarz! Nie spodziewałam się, że będzie tego aż tyle!
Nowy wstążkowy naszyjnik, zrobiony kilka tygodni temu doczekał się swojej premiery :). Zostawiłam go sobie bo pasuje mi do okularów (które zapomniałam założyć przy robieniu zdjęcia - prawdziwy Hilary ze mnie! ;)). Bardzo się cieszę, że wstążkowe naszyjniki cieszą się zainteresowaniem. Cieszę się podwójnie, bo dostałam kolejne zamówenie na taki! Kiedyś Wam go pokażę. Do zobaczenia następnym razem!
This time I've made a bracelet with grapefruit color zpagetti yarn. I've added some blue beads which in this combination look like blackberries fruits. Only the color is different :).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tym razem mam Wam do pokazania grapefrutową bransoletkę. Na początku była prosta i niepozorna, ale po dodaniu koralików zyskała na wartości. Koraliki w takim układzie przypomniją owoce jeżyn (pomijając kolor). Mi się podoba! :)
Announcing giveaway's winner is just a formality because only one person was interested in. Weronika thanks for joining ;)! I also wanted to thank Lena for advertising my giveaway on her blog. Anyway ribbon necklace is going to Weronika :)!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ogłoszenie zwycięzcy candy to tylko formalność, bo tylko jedna osoba byla zainteresowana. Weronika dziękuję za przyłączenie sie do zabawy ;)! Chciałam również podziękować Lenie za "reklamowanie" candy na swoim blogu. Tak czy inaczej wstążkowy naszyjnik wędruje do Weroniki :)!
While I'm already here, I'll show you pompon brooch I've made few weeks ago.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Skoro już tu jestem pokażę Wam pomponiastą broszkę, którą zrobiłąm jakiś czas temu.
And in the end some beautiful flowers which I've got yesterday. Anemones are so great and beutiful. I consider them as one of my favorite flowers. Look how nice they are:
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na koniec będą kwiatki! Dostałam je wczoraj z okazji dnia kobiet. Profesjonalna nazwa to zawilec wieńcowy. To są chyba jedne z moich ulubionych kwiatów. Róże i tulipany zdecydowanie mi się przejadłu, chociaż oczywiście też uważam, że są piękne. Ale zawilce to wyższa półka :). Same oceńcie:
The same day I've got a red rose on the market (every women did get one as well - because of the women's day) so I added it to anemones.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Z okazjo dnia kobiet na mieście rozdawali czerwone róże każdej napotkanej kobiecie. Mi się też udało jedną zrobyć. Zawilce zaprosiły ją do siebie :).
Another crochet brooch. This time in hard to specify color (mixture of orange and pink?). On the picture it looks different than in real. Anyway it's a brooch with a nice elements like lace ribbon or a'la crystal bead.
I hope weather at your places is as good as mine. Spring is definitely in! ;) Have a nice weekend!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kolejna szydełkowa brocha. Tym razem w trudnym do określenia kolorze (mieszanka różu z pomarańczem?). Jest o wiele bardziej soczysty niż na zdjęciach. Cieżko było to uchwycić. Tak czy inaczej ogólny zarys widzicie. Jako dodatki zastosowałam koronkową wstążkę i a'la kryształowy koralik. Do nich dołączyły perełki i drobne koraliki.
Mam nadzieję, że pogoda u Was tak ładna, jak moja. Wiosna jest zdecydowanie w powietrzu! Miłego weekendu!
Hello there! Today I want to show you the necklace I've made for Weronika. We arrange an exchange when I had a winter break (then I had a time for making this present). Weronika ordered ribbon necklace in greay, green and blue. I really wanted to have a brooch with yellow or red elements. I don't know why but I started to like these colors first time in my life ;).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cześć! Dziś mam Wam do pokazania naszyjnik który zrobiłam dla Weroniki. Zogranizowałyśmy niedawno małą wymiankę. Miałam trochę czasu na tworzenie (ferie), więc czemu się nie wymienić - pomyślałam. Weronika zamówiła wstążkowy naszyjnik w zieleniach, szarościwach i "niebieskościach" ;). Ja bardzo chciałam dostać pietuszkową broszkę. Zaznaczyłam, że chcę żeby było w niej coś żółtego lub czerwonego. Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje, że nagle polubiłam te kolory.
I've reached last day of winter holidays. Tomorrow I'll start next period on studies. Fortunately for you "everyday-post" period is over ;). I won't have time for blog anymore. I'll try to post something once for a while. I still have some items to show you. Today it will be small, pink brooch. It was made out of an old brooch I didn't like.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W końcu dotarłam do ostatniego dnia ferii. Jutro zaczynam kolejny period na studiach. Na Wasze szczęście jest to równoznaczne z zakończeniem tego jakże owocnego okresu codziennych postów ;). Wszystko teraz wróci do normy. Postaram się czasami pokazać coś nowego, bo mam jeszcze w zanadrzu kilka rzeczy. Dziś będzie to różowa broszeczka, która powstała ze starej broszki która miała pójść na śmietnik.
Hi there! I've spent few hours fighting with etsy.com. Finally I have my shop there. Maybe I'll add more items later. I don't have any expectations but selling something would be nice.
Today I want to show you another crochet brooch. This time in beige, with blue, green and silver beads. It can be worn in two ways: convex or concave.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cześć! Kilka godzin "walczyłam" dziś z etsy.com. W końcu udało mi się zakończyć wystawianie biżuterii. Zapraszam tutaj! Może dodam więcej rzeczy później, bo mam spore zapasy. Nie mam żadnych oczekiwać, ale miło by było coś w końcu sprzedać.
Dziś zaprezentuję Wam nową szydełkową brochę, która zmienia swoje oblicze (na wklęsłe lub wypukłe) w zależności od nastroju właścicielki. Zrobiłam ją w beżu z zielonymi, niebieskimi i srebrnymi koralikami. Przyznam bez bicia, że jej podwójne oblicze nie było zamierzone. Zbyt ciasno ją "uszydełkowałam", ale jak widać wyszło jej to na dobre.