­

Muffin paper lamp

Sunday, November 16, 2014



I live in this apartment already 3 years but all this time there was no proper lamp but only hanging light bulb. While visiting ikea I decided to buy the cheapest lamp they have. You all probably know this model. Because I saw a nice tutorial for a paper lamp I bought all ingredients (fortunately ikea also have muffin paper!). I decided to invest in red what in the end wasn't a good idea. The lamp gives really reddish light what isn't really bright. I removed some of the papers and now it's better. These pictures were made before the operation so it's still very red. If you want to make this lamp I advise you to buy white muffin papers. Don't go for red!

Do you remember the bracelet I posted yesterday? It has a big family already. I've made a lot of them yesterday so it will be many new posts on the blog. I hope you will like them.

I'll mention what I did today because it was fun. I was ice skating!!! You probably don't know but dutch people are crazy about this sport. I live here so long and I didn't try to ice skate yet. Of course I was doing it few times while I was living in Poland but not so often. There was some 'dangerous' moments when I almost fell but fortunately any injuries happen and nothing hurts so I'm looking froward to do it again! What about you? Do you like ice-skating?
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mieszkam tu już ponad 3 lata a cały ten czas był do niedawna bezlampowy (bo przecież wystarczy wisząca żarówka). Podczas ostatniej wizyty w ikei zdecydowałam się na ich papierową lampę. Na pewno znacie ten model, najtańszy jaki mają, jest chyba dość popularny :). Ponieważ widziałam fajny tutorial z użyciem tej lampy kupiłam resztę składników (na szczęście ikea ma również papierki do muffinek!). Padło na czerwień co ostatecznie okazało się złym pomysłem, bo mój pokój emanuje teraz tajemniczą czerwoną energią. Usunęłam trochę tej czerwieni co uratowało (i uradowało) moje oczy, ale zdjęcia są sprzed tej operacji. Czerwień daje po oczach, co ;)? Rada dla Was: jeśli chcecie zrobić taką lampę, polecam zainwestować w biel.

Pamiętacie bransoletkę z wczoraj? Ma teraz trochę sióstr. Będzie więcej postów bransoletkowych w takim razie, o tak! Mam nadzieję, że Wam się spodobają, ja je już polubiłam.

Wspomnę jeszcze o tym co robiłam dziś bo było super. A mianowicie: jeździłam na łyżwach!!! Pewnie tego nie wiecie, ale Holendrzy uwielbiają jeździć na łyżwach, to ich narodowy sport (wyprzedza nawet rowery!). Mieszkam tu tak długo, że wypadało się do nich przyłączyć i tak wybrałam się ze znajomymi ze studiów na wielkie łyżwowanie. Było super i nawet obyło się bez wypadków. Ostati raz jedziłam w Polsce, dość dawno. Nie mogę się doczekać następnej wizyty na lodowisku! A Wy lubicie jeździć na łyżwach?


You Might Also Like

4 comments

Your comments feed my blog.