Once upon a time there was a brooch...
Friday, March 07, 2014
Another crochet brooch. This time in hard to specify color (mixture of orange and pink?). On the picture it looks different than in real. Anyway it's a brooch with a nice elements like lace ribbon or a'la crystal bead.
I hope weather at your places is as good as mine. Spring is definitely in! ;) Have a nice weekend!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kolejna szydełkowa brocha. Tym razem w trudnym do określenia kolorze (mieszanka różu z pomarańczem?). Jest o wiele bardziej soczysty niż na zdjęciach. Cieżko było to uchwycić. Tak czy inaczej ogólny zarys widzicie. Jako dodatki zastosowałam koronkową wstążkę i a'la kryształowy koralik. Do nich dołączyły perełki i drobne koraliki.
Mam nadzieję, że pogoda u Was tak ładna, jak moja. Wiosna jest zdecydowanie w powietrzu! Miłego weekendu!
Last reminder about the giveaway. You can still participate and maybe win a ribbon necklace. It's over on Sunday.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na koniec ostatnie przypomnienie o giveaway'u. Na zgłoszenia macie czas do jutra!
4 comments
Och jest naprawdę śliczna! Na moim ekranie ten kolor wygląda jak soczysty sok z grapefruita.
ReplyDeleteCzekam na kolejne szydełkowe brochy :)
pozdrawiam,
Agata
www.inaurem.pl
Grejpfrut! To jest to! Chyba najlepiej odzwierciedla ten kolor ;). Dzięki!
DeleteMam jeszcze 4 brochy w zanadrzu. Później trzeba będzie popracować nad nowymi.
Pozdrawiam również! :)
O! A takiej przędzy to ja jeszcze nie widziałam! (chyba, że przegapiłam gdzieś po drodze :>) Upleść takie coś to dla mnie kompletna czarna magia. Fajny pomysł masz na te broszki, też są bardzo oryginalne i prezentują się super. Czyżby pierwsza synteza z koronką? :)
ReplyDeleteFaktycznie chyba jej jeszcze nie przedstawiałam :). Zrobiłam z niej jeszcze bransoletkę, Pokażę, jak przyjdzie jej kolej ;).
DeleteKoronka wystąpiła u mnie pierwszy raz. Kupiłam ją dawno, bo bardzo mi się spodobała i w końcu się gdzieś przydała. Mam nadzieje, że będzie występować częściej. :)
Szydełko i przędza bardzo ładnie ze sobą wpółpracują. Na pewno by Ci się spodobało! To wcale nie jest trudne! ;)
Your comments feed my blog.